wtorek, 24 kwietnia 2012

Tunezjo wróć

<h2>Tunezjo wróć</h2>
<p>Autorem artykułu jest beata  kubara</p>
<br />
Tunezja to kraj wspaniałych plaż, bogatej kultury i egzotycznych widoków. Różnorodność krajobrazu - od dębowych lasów  do piaszczystej Sahary. Kolejni najeźdźcy: Fenicjanie, Rzymianie, Bizantyjczycy, Arabowie czy Turcy pozostawili po sobie wiele ciekawych budowli i atrakcyjnych dla dzisiejszego oka przedmiotów.
<p>Dzisiejsza Tunezja, z powodu zawirowań  polityczno-gospodarczych  jest dziś niechętnie odwiedzana przez turystów. A szkoda, bo to piękny i ciekawy  kraj. Odnosi się to zarówno do jego historycznego wątku, jak i do kultury współczesnej. Miejmy nadzieję, że Tunezyjczycy  szybko uporają się ze swoimi problemami i turyści znów szeroką ławą przybędą do tego kraju.</p>
<p>Prości Tunezyjczycy to bardzo przyjaźni ludzie i dumni ze swego kraju i historii. Gdy zboczymy ze ściśle zaplanowanych przez biura podróży  ścieżek i oddalimy się nieco od takich kurortów, jak Hammamet, Monastyr, czy Dżerba spotkamy się z prawdziwą, staroświeccką gościnnością. Wieśniacy poczęstują nas herbatą, spytają nas o najbliższych, skąd przybywamy, opowiedzą chętnie o sobie i swoich zwyczajach.</p>
<p>Będąc w Tunezji trzeba oczywiście odwiedzić stolicę kraju czyli Tunis. Można powiedzieć, że Tunis składa się z trzech odzielnych części: współczesny Tunis, średiowieczna, arabska medyna czyli stare miasto i historyczna Kartagina,.</p>
<p>Oczywiście warto przyjrzeć się wszystkim trzem dzielnicom, ale szczególnym kolorytem, zapachem i specyficznymi dzwiękami charakteryzuje się <strong>medyna</strong>. I tego zjawiska przegapić nie można. Można wejść do tej baśniowej krainy przez bramę <strong>Bab el Bahr</strong>, gdzie po jej prawej stronie, w malowniczym mauretańskim  budynku znajduje się ambasada brytyjska.</p>
<p>Główna ulica medyny to <strong>rue Jemaa ez Zitouna</strong>, a idąc nią pod górkę znajdziemy się w całkiem bajkowym świecie. Aromatyczne kadzidła i egzotyczne perfumy mieszają się z cudowną wonią świeżej kawy. Stukanie młoteczków jubilerów wytwarzających srebrną biżuterię i nawoływania handlarzy do zajrzenia na ich stoisko mogą nawet zagłuszyć głos muezzina, który wzywa do modlitwy z pobliskiego minaretu. Jaskrawe barwy: błękity, czerwienie, złoto powiewnych kaftanów migoczą w pstrokatej mieszaninie  promieni słońca i plam cienia. A potem ulica niknie w ciemnym tunelu, by pojawić się znów przy wejściu do meczetu <strong>Zitouna</strong>, w pełnym blasku słońca.</p>
<p>To cudowne życie medyny i suków  trzeba samemu zobaczyć i dotknąć tej magicznej atmosfery. Pamiętajmy więc, że Tunezja to nie tylko plażą, słońce, nurkowanie  i pływanie w ciepłym morzu. Wczasy  wykupione w biurze podróży można trochę zmodyfikować i wyrwać się z turystycznych kurortów, aby udać się w podróż po prawdziwej Tunezji.</p>
<p> </p>
---
    <p><p>Beata Kubara</p>
<p><a href="/artykuly/edytuj/htttp./wszystkoopodrozy-bzk.blogspot.com" target="_self" title="wszystko o podrozach">http.//wszystkoopodrozy-bzk.blogspot.com</a></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz