środa, 30 stycznia 2013

Podróże z głową


Autorem artykułu jest M-S-M

Bezpieczne i z pomysłem – takie powinny być wyprawy, zarówno te wakacyjne, jak i zimowe. Ferie to najlepszy czas dla amatorów białego szaleństwa, natomiast lato dla miłośników sportów wodnych. Niezależnie jednak od miejsca i pory roku, które wybierzemy na nasz urlop, musimy się odpowiednio przygotować.
Planując wyjazd, powinniśmy zadbać zarówno o siebie, jak i sprzęt, z którego będziemy chcieli korzystać na wyjeździe. Zdrowie i kondycja fizyczna to podstawa, aby nasz urlop zaliczyć do udanych, dlatego przed wyjazdem na narty koniecznie zacznijmy przygotowywać nasz organizm. To zupełna podstawa, aby uniknąć kontuzji. Spacery, nordic walking, basen — do wyboru mamy sporo możliwości, jeśli chodzi o podbudowę sprawności fizycznej.
Druga sprawa to strój oraz sprzęt. Na wyjazd na narty najbardziej odpowiedni będzie ciepły kombinezon, obowiązkowo kask oraz gogle. Przypomnijmy. W Polsce używanie kasków ochronnych przez osoby uprawiające narciarstwo zjazdowe lub snowboarding na zorganizowanym terenie narciarskim jest obowiązkowe w przypadku osób poniżej 16 roku życia od 31 grudnia 2011 roku – podaje Wikipedia, jednak kask stanowi ochronę także dla dorosłych i oni także powinni wyposażyć się w takie „okrycie głowy”. Narty czy deskę snowboardową natomiast przed sezonem należy oddać do serwisu na smarowanie i sprawdzenie wiązań, dzięki czemu jazda będzie nie tylko bardziej komfortowa, ale i bezpieczna.
Wyjeżdżając na wakacyjny czy zimowy urlop, warto także pomyśleć o polisie. Będąc na wakacjach, nie jesteśmy w stanie przewidzieć wielu groźnych sytuacji i właśnie wtedy warto mieć przy sobie pomoc. Skąd uzyskać informację, gdzie znajduje się najbliższy lekarz czy szpital? Nie trzeba się o to martwić, mając polisę turystyczną, bo wówczas organizacja oraz pokrycie kosztów wizyty u lekarza to zadanie ubezpieczyciela, u którego kupiliśmy polisę.
Podróże kształcą, dostarczają wspaniałych wrażeń, ale także mogą być niebezpieczne, dlatego warto zabezpieczyć się na wszelkie możliwe sposoby, aby uniknąć zagrożenia czy śmierci.
Czytając o podróżach, poznając opinie innych na temat różnorodnych miast i miejsc, możemy uniknąć rozczarowań i przykrych niespodzianek, dlatego zapraszamy do stałego czytania artykułów turystycznych.
Aktualne wiadomości turystycznych, informacje o liniach lotniczych, sprzęcie sportowym czy bezpiecznych noclegach mogą przyczynić się do bezpiecznych wakacji.
M-S-M
---

http://www.turystyka24h.pl
Turystyka non stop, 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, informacje w zasięgu ręki każdego, kto chce wiedzieć wszystko o podróżach i nie tylko.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Polska Skandynawia - mały raj dla spokojnych i aktywnych


Autorem artykułu jest Jacek Jarczak

Pojezierze Litewskie to region geograficzny na pograniczu Rosji, Litwy, Białorusi i Polski. Jego południowo-zachodnia część nosi nazwę Pojezierza Suwalskiego lub Suwalszczyzny i obejmuje 32% jej historycznego terytorium.
Klimatyczna zima trwa tutaj 2-3 razy dłużej niż na zachodnich krańcach Polski. Właśnie z tego powodu Suwalszczyzna nazywana jest Polską Skandynawią. Jednak niskie temperatury w pełni rekompensuje czystość powietrza, jakim tu oddychamy. Region w całości należy do unikatowego obszaru znanego jako 'Zielone Płuca Polski', który zajmuje aż 20% powierzchni kraju, będąc zaludnionym tylko w 10% przez mieszkańców. Czystość i dostępność dziewiczej przyrody jest dzięki temu na wyciągnięcie ręki, a liczne szlaki aż zachęcają, by pozostać na świeżym powietrzu.

Północ to okolice polskiego bieguna zimna. Miasteczko Wiżajny jest najzimniejszym w Polsce. Nietypową atrakcją oddaloną stąd zaledwie o 8 km na zachód w stronę miasta Gołdap, jest polsko-rosyjsko-litewski, trójstyk graniczny we wsi Bolcie - jedna z sześciu tego typu atrakcji w Polsce. Zdecydowanie niebanalne miejsce, zwłaszcza, że granicę z Litwą możemy dowolnie przekraczać (wystarczy mieć przy sobie dowód osobisty). Przyjazd tutaj rowerem to bardzo dobry pomysł na trasę popołudniowej wycieczki. Północna część regionu to jednak przede wszystkim raj dla nurków, wędkarzy oraz wczasowiczów szukających spokoju. Prawdziwym bogactwem tej części Suwalszczyzny są jeziora - aż 40 akwenów o powierzchni przekraczającej 1 hektar. Amatorzy wędkarstwa będą wprost zachwyceni różnorodnością dostępnych tu ryb. Miejscem atrakcyjnym do nurkowania jest jezioro Hańcza. Pięknie położone w Suwalskim Parku Krajobrazowym, a zarazem najgłębsze w Polsce. Woda jest bardzo zimna, ale czysta i przejrzysta. Hańcza skutecznie przyciąga wodnych entuzjastów z całej Polski. Przyjeżdżając tutaj na nurkowanie, najlepiej zaczepić się w miejscowości Błaskowizna, w której z łatwością znajdziemy nocleg i bazy nurkowe. Jest również idealnym punktem wypadowym w najciekawsze podwodne zakamarki południowo-zachodniej części akwenu. Warto także polecić kilka innych miejscowości rozmieszczonych wokół tego jeziora. Są to Hańcza, Cisówek, Mierkinie i Przełomka. Doskonałym punktem widokowym na teren parku jest szczyt Cisowej Góry, zwanej w regionie Suwalską Fudżijamą ze względu na charakterystyczny stożkowy kształt przypominający krater wulkanu. U podnóża Rawelskiej Góry, najwyższego wniesienia Suwalszczyzny, swój bieg rozpoczyna największa rzeka regionu - Czarna Hańcza, która, wypływając z jeziora Hańcza, kieruje się w stronę Suwałk. Płynąc za miastem spokojnym nurtem, dociera do Wigierskiego Parku Narodowego, gdzie kontynuuje swój bieg na południu regionu - w raju kajakarzy i miłośników bliskiego kontaktu z naturą.

Szlak 'Czarną Hańczą i Kanałem Augustowskim' dogodnie rozpocząć w miejscowości Wigry (przy ujściu rzeki) lub Gawrych Ruda (jeśli przed wpłynięciem na rzekę chcemy pokonać jezioro Wigry w całości). Po wypłynięciu z jeziora spływ prowadzi nas przez Puszczę Augustowską - pokaźny kompleks leśny wkraczający zasięgiem na ziemie litewskie i białoruskie. Ostatnim etapem jest dotarcie do Augustowa przez kilka mniejszych jezior i śluzy augustowskiego kanału. Ten szlak jest jednym z piękniejszych, jakie mamy do dyspozycji w naszym kraju. Drugą znaną trasą jest spływ rzeką Biebrzą. Nurt niemal w całości biegnie przez największy w Polsce obszar chronionej przyrody - Biebrzański Park Narodowy. Tak wyjątkowy krajobraz sprawia, że to najlepsza propozycja dla osób szukających ciszy i spokoju. Szlakiem docieramy do miejsc, które są często niedostępne z lądu. Biebrza malowniczo meandruje wzdłuż południowej granicy polskiej Suwalszczyzny, za którą znajdują się tereny Białostocczyzny należącej już do Podlasia. Oprócz przyrody i zacisznych miejsc spotkamy tu aż 271 gatunków ptaków. Organizatorzy spływów oferują także inne trasy. Wszystkie szlaki podzielone są na łatwo osiągalne etapy. Nie trzeba być wprawionym kajakarzem, by w pełni wykorzystać ich potencjał. Wystarczy mieć chęci i odpowiednio zaplanowaną trasę spływu.

Przyjazd na Suwalszczyznę również warto zaplanować, tym bardziej, że dla większości osób to jeden z najdalej oddalonych zakątków Polski. Baza noclegowa to w dużej mierze agroturystyka wyśmienicie wkomponowana w tutejszą przyrodę. Szlaki kajakowe, piesze i rowerowe to wygodna dostępność pól biwakowych, namiotowych oraz punktów gastronomicznych. Wybór jest bardzo urozmaicony, a oferta szeroka. Lokalni organizatorzy aktywnego wypoczynku wiedzą doskonale, co w okolicy warto robić o danej porze roku. Bezpośredni kontakt przez telefon lub e-mail może nam bardzo ułatwić podjęcie decyzji o przyjeździe. Wizyta w regionie stwarza również idealne warunki do wyjazdu w historyczną część zachodniej Suwalszczyzny leżącej na terytorium Litwy. Wielu właścicieli gospodarstw agroturystycznych organizuje takie wycieczki dla swoich gości.
Polska Skandynawia to również ciekawa alternatywa dla fanów narciarstwa biegowego i zjazdowego. W kompleksie WOSiR Szelment do dyspozycji jest sześć tras zjazdowych, pięć wyciągów orczykowych o długości od 300 do 400 metrów oraz jeden 100-metrowy wyciąg dla dzieci. Wszystkie trasy są oświetlane, a stoki dodatkowo naśnieżane przez armatki. Uroku szusowaniu dostarczy widok jeziora u podnóży stoku. Kompleks znajduje się na pograniczu gmin Jeleniewo i Szypliszki na Górze Jesionowej o wysokości 252 m. n.p.m.

Baza turystyczna w regionie rzeczywiście rozwija się z roku na rok coraz lepiej, przy tym Suwalszczyzna nadal pozostaje dość tanim kierunkiem na urlop. Dzięki temu spotkamy tu zarówno Polaków, Litwinów, jak i Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego.
---

źródło: www.geograficzni.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl